24.03.2025
Analizy globalne
Inflacja i stopy procentowe – prognozy na 2025 rok
- Nowa projekcja inflacji NBP
- Opinie członków RPP po zapoznaniu się z nową projekcją
- 6 proc. rentowność polskich 10-letnich obligacji skarbowych

W marcu Narodowy Bank Polski przedstawił nową projekcję inflacji, która dodatkowo swym zasięgiem objęła rok 2027. Projekcja przewiduje, że inflacja konsumencka wyniesie 4,9% w 2025 r., 3,4% w 2026 r. i 2,5% w 2027 r., jak podano w prezentacji podczas konferencji prasowej prezesa NBP i przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adama Glapińskiego. Projekcja inflacyjna NBP zakłada, że inflacja znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 4,1-5,7% w 2025 r. (wobec 4,2-6,6% w projekcji z listopada 2024 r.), 2-4,8% w 2026 r. (wobec 1,4-4,1%) oraz 1,1-3,9% w 2027. W 2025 r. inflacja bazowa w kolejnych kwartałach odpowiednio: 4%, 4,1%, 4% i 3,9%, zaś w 2026 r.: 3,9%, 3,7%, 3,4% i 3,3%, następnie w 2027 r. odpowiednio w kwartałach wyniesie: 3,2%, 3%, 2,7%, 2,5%.
Widzimy, że w okresie objętym horyzontem prognozy inflacja wchodzi w cel wyznaczony przez Radę Polityki Pieniężnej. A jak ostatnie dane skomentowali członkowie RPP pod kątem potencjalnego procesu obniżania stóp procentowych?
Zdaniem Ludwika Koteckiego pierwsza obniżka nastąpi w III kwartale, ale nie wyklucza, że nastąpi to dopiero na koniec tego kwartału.
„Scenariusz przewidujący pierwszą obniżkę stóp procentowych przed lipcem br. nie jest wykluczony” – uważa członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Przemysław Litwiniuk. Według niego, "jeżeli zostanie otwarta kwestia obniżania stóp procentowych, to będą to kroki objęte cyklem".
„Słabnąca dynamika płac i umiarkowana presja popytowa, zawarte w projekcji marcowej, oraz wyłaniająca się szansa na spadki cen energii mogą sprawić, że w 2025 roku pojawi się przestrzeń do decyzji o obniżce stóp procentowych - nie można wykluczyć, że mogłoby to nastąpić po kolejnej projekcji inflacji, którą poznamy w lipcu br. Gdyby taka sytuacja decyzyjna rzeczywiście wystąpiła, to do rozstrzygnięcia byłaby kwestia, o ile i ile razy obniżać stopy. Z dzisiejszej perspektywy, bliższy jest raczej scenariusz korekty stóp procentowych, aniżeli seria obniżek; nie można też wykluczyć, że w skali wyższej niż zazwyczaj minimalny poziom 25 pb.” – ocenił w rozmowie z ISBnews członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Cezary Kochalski.
„Szanse na lipcową obniżkę stóp nieznacznie zmalały po marcowej projekcji” - powiedział w wywiadzie dla agencji Bloomberg, członek RPP Henryk Wnorowski. "Wciąż widzę szansę na obniżkę w lipcu, ale jest ona nieco mniejsza niż przed projekcją marcową" - powiedział.
"Wzrost płac i spirala płacowo-cenowa są kluczowe przy walce z inflacją. Przedstawione przez GUS cząstkowe dane są lepsze (dla dezinflacji) od oczekiwań i potwierdzają wygaszanie procesów inflacyjnych. To bardzo dobrze wróży na przyszłość" - napisał na platformie X członek RPP Ireneusz Dąbrowski.
"Najnowsza projekcja nie przyniosła przełomowych czy niespodziewanych informacji, które zmieniłyby w radykalny sposób nastawienie do zmiany stóp procentowych, czyniąc decyzje o ich wysokości bardziej oczywistą i prostszą czy bardziej konieczną. Marcowa projekcja została opracowana z zachowaniem podstawowych stóp procentowych NBP na obecnie obowiązującym poziomie, bez zmian dla całego okresu, jakiego ona dotyczy, a inflacja schodzi do pasma odchyleń dopiero pod koniec okresu projekcji. (...) Nie zmienia to jednak faktu, że dyskusja na temat ewentualnej zmiany stóp jest otwarta i możliwa. Dotyczy ona również bieżącego roku, którego długi horyzont czasowy jeszcze wciąż jest przed nami" - napisał Wiesław Janczyk w odpowiedzi na pytania PAP Biznes.
„Czynniki proinflacyjne są obecnie tak liczne i silne, że decyzja o obniżeniu stóp w pierwszej połowie tego roku jest nierealistyczna” – stwierdziła w rozmowie z Bloombergiem Masłowska, dodając, że „inflacja wciąż niemal dwukrotnie przekracza cel NBP wynoszący 2,5 proc.”. Jak podkreśliła, „rozważy wcześniejsze poparcie cięcia stóp tylko w przypadku wyraźnej poprawy sytuacji. Ryzyko utrzymania się wysokiej inflacji w Polsce pozostaje znaczące” – uważa członkini Rady Polityki Pieniężnej Gabriela Masłowska. Jej zdaniem, „z uwagi na wzrost cen energii oraz luźną politykę fiskalną, ewentualne obniżki stóp procentowych mogą nastąpić dopiero pod koniec 2025 roku lub na początku 2026 roku”.
Są to wypowiedzi członków Rady jakie pojawiły się w przestrzeni publicznej po marcowym posiedzeniu RPP i zapoznaniu się Rady z nową projekcją inflacji NBP. Nie znamy tylko stanowiska Pani Iwony Dudy - jej ostatnie wypowiedzi w przedmiocie stóp procentowych i inflacji miały miejsce pod koniec lutego (czyli jeszcze przed nową projekcją). „Kiedy najwcześniej można by rozważać taką decyzję? To będzie zależało od napływających danych. Podtrzymuję stanowisko, że jeśli obniżki w ogóle miałyby się pojawić w 2025 r., to byłaby na to przestrzeń w dalszej perspektywie, dopiero pod koniec roku i mówimy tutaj o niewielkim stopniu łagodzenia polityki pieniężnej. Mamy zbyt dużo czynników niepewności, żeby w tej chwili odpowiedzialnie sygnalizować skalę i tempo potencjalnych obniżek stóp" – powiedziała Iwona Duda w rozmowie z PAP Biznes.
Celowo zostały tutaj pominięte wypowiedzi prezesa Glapińskiego, gdyż jego stanowisko (jako prezesa NBP) jest najbardziej znane i najczęściej komentowane, a chciałem zwrócić uwagę na pozostałych członków, gdyż Rada działa jako ciało gremialne i decyzje podejmuje większością głosów. Na dzień dzisiejszy prezes Glapiński jest przeciwko obniżkom stóp procentowych. Nie można jeszcze pominąć ostatniego członka Rady – Pani Joanny Tyrowicz – jest ona póki co zadeklarowanym jastrzębiem i co miesiąc składa wniosek o głosowanie podwyżki stóp procentowych o 200 pb.
Widzimy, że na podstawie zebranych powyżej opinii wszystkich członków, zaczyna się powolne dryfowanie Rady w stronę procesu obniżania stóp procentowych. Na pewno projekcja marcowa rozpoczęła proces oficjalnej dyskusji o potencjalnych obniżkach stóp procentowych. I trzeci kwartał 2025 roku może w tym obszarze zmienić nastawienie Rady. Warto w tym kontekście zerknąć jeszcze na polskie 10-letnie obligacje skarbowe (Wykres 1). Widzimy, że ich rentowność oscyluje w okolicy 6 proc., czyli blisko górnego ograniczenia dwuletniego kanału. Jeśli proces obniżania stóp procentowych miałby faktycznie rozpocząć się w trzecim kwartale, to mamy obecnie bardzo atrakcyjne poziomy cenowe.
Autor: Grzegorz Zięba
Widzimy, że w okresie objętym horyzontem prognozy inflacja wchodzi w cel wyznaczony przez Radę Polityki Pieniężnej. A jak ostatnie dane skomentowali członkowie RPP pod kątem potencjalnego procesu obniżania stóp procentowych?
Zdaniem Ludwika Koteckiego pierwsza obniżka nastąpi w III kwartale, ale nie wyklucza, że nastąpi to dopiero na koniec tego kwartału.
„Scenariusz przewidujący pierwszą obniżkę stóp procentowych przed lipcem br. nie jest wykluczony” – uważa członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Przemysław Litwiniuk. Według niego, "jeżeli zostanie otwarta kwestia obniżania stóp procentowych, to będą to kroki objęte cyklem".
„Słabnąca dynamika płac i umiarkowana presja popytowa, zawarte w projekcji marcowej, oraz wyłaniająca się szansa na spadki cen energii mogą sprawić, że w 2025 roku pojawi się przestrzeń do decyzji o obniżce stóp procentowych - nie można wykluczyć, że mogłoby to nastąpić po kolejnej projekcji inflacji, którą poznamy w lipcu br. Gdyby taka sytuacja decyzyjna rzeczywiście wystąpiła, to do rozstrzygnięcia byłaby kwestia, o ile i ile razy obniżać stopy. Z dzisiejszej perspektywy, bliższy jest raczej scenariusz korekty stóp procentowych, aniżeli seria obniżek; nie można też wykluczyć, że w skali wyższej niż zazwyczaj minimalny poziom 25 pb.” – ocenił w rozmowie z ISBnews członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Cezary Kochalski.
„Szanse na lipcową obniżkę stóp nieznacznie zmalały po marcowej projekcji” - powiedział w wywiadzie dla agencji Bloomberg, członek RPP Henryk Wnorowski. "Wciąż widzę szansę na obniżkę w lipcu, ale jest ona nieco mniejsza niż przed projekcją marcową" - powiedział.
"Wzrost płac i spirala płacowo-cenowa są kluczowe przy walce z inflacją. Przedstawione przez GUS cząstkowe dane są lepsze (dla dezinflacji) od oczekiwań i potwierdzają wygaszanie procesów inflacyjnych. To bardzo dobrze wróży na przyszłość" - napisał na platformie X członek RPP Ireneusz Dąbrowski.
"Najnowsza projekcja nie przyniosła przełomowych czy niespodziewanych informacji, które zmieniłyby w radykalny sposób nastawienie do zmiany stóp procentowych, czyniąc decyzje o ich wysokości bardziej oczywistą i prostszą czy bardziej konieczną. Marcowa projekcja została opracowana z zachowaniem podstawowych stóp procentowych NBP na obecnie obowiązującym poziomie, bez zmian dla całego okresu, jakiego ona dotyczy, a inflacja schodzi do pasma odchyleń dopiero pod koniec okresu projekcji. (...) Nie zmienia to jednak faktu, że dyskusja na temat ewentualnej zmiany stóp jest otwarta i możliwa. Dotyczy ona również bieżącego roku, którego długi horyzont czasowy jeszcze wciąż jest przed nami" - napisał Wiesław Janczyk w odpowiedzi na pytania PAP Biznes.
„Czynniki proinflacyjne są obecnie tak liczne i silne, że decyzja o obniżeniu stóp w pierwszej połowie tego roku jest nierealistyczna” – stwierdziła w rozmowie z Bloombergiem Masłowska, dodając, że „inflacja wciąż niemal dwukrotnie przekracza cel NBP wynoszący 2,5 proc.”. Jak podkreśliła, „rozważy wcześniejsze poparcie cięcia stóp tylko w przypadku wyraźnej poprawy sytuacji. Ryzyko utrzymania się wysokiej inflacji w Polsce pozostaje znaczące” – uważa członkini Rady Polityki Pieniężnej Gabriela Masłowska. Jej zdaniem, „z uwagi na wzrost cen energii oraz luźną politykę fiskalną, ewentualne obniżki stóp procentowych mogą nastąpić dopiero pod koniec 2025 roku lub na początku 2026 roku”.
Są to wypowiedzi członków Rady jakie pojawiły się w przestrzeni publicznej po marcowym posiedzeniu RPP i zapoznaniu się Rady z nową projekcją inflacji NBP. Nie znamy tylko stanowiska Pani Iwony Dudy - jej ostatnie wypowiedzi w przedmiocie stóp procentowych i inflacji miały miejsce pod koniec lutego (czyli jeszcze przed nową projekcją). „Kiedy najwcześniej można by rozważać taką decyzję? To będzie zależało od napływających danych. Podtrzymuję stanowisko, że jeśli obniżki w ogóle miałyby się pojawić w 2025 r., to byłaby na to przestrzeń w dalszej perspektywie, dopiero pod koniec roku i mówimy tutaj o niewielkim stopniu łagodzenia polityki pieniężnej. Mamy zbyt dużo czynników niepewności, żeby w tej chwili odpowiedzialnie sygnalizować skalę i tempo potencjalnych obniżek stóp" – powiedziała Iwona Duda w rozmowie z PAP Biznes.
Celowo zostały tutaj pominięte wypowiedzi prezesa Glapińskiego, gdyż jego stanowisko (jako prezesa NBP) jest najbardziej znane i najczęściej komentowane, a chciałem zwrócić uwagę na pozostałych członków, gdyż Rada działa jako ciało gremialne i decyzje podejmuje większością głosów. Na dzień dzisiejszy prezes Glapiński jest przeciwko obniżkom stóp procentowych. Nie można jeszcze pominąć ostatniego członka Rady – Pani Joanny Tyrowicz – jest ona póki co zadeklarowanym jastrzębiem i co miesiąc składa wniosek o głosowanie podwyżki stóp procentowych o 200 pb.

Widzimy, że na podstawie zebranych powyżej opinii wszystkich członków, zaczyna się powolne dryfowanie Rady w stronę procesu obniżania stóp procentowych. Na pewno projekcja marcowa rozpoczęła proces oficjalnej dyskusji o potencjalnych obniżkach stóp procentowych. I trzeci kwartał 2025 roku może w tym obszarze zmienić nastawienie Rady. Warto w tym kontekście zerknąć jeszcze na polskie 10-letnie obligacje skarbowe (Wykres 1). Widzimy, że ich rentowność oscyluje w okolicy 6 proc., czyli blisko górnego ograniczenia dwuletniego kanału. Jeśli proces obniżania stóp procentowych miałby faktycznie rozpocząć się w trzecim kwartale, to mamy obecnie bardzo atrakcyjne poziomy cenowe.
Autor: Grzegorz Zięba
WAŻNE INFORMACJE
Materiał został wydany jedynie w celach informacyjnych i nie jest ofertą ani zachętą do dokonywania transakcji kupna lub sprzedaży papierów wartościowych lub innych instrumentów finansowych. Materiał ten nie stanowi analizy inwestycyjnej, analizy finansowej ani innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, o których mowa w art. 69 ust. 4 pkt 6 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi.
Materiał nie stanowi również „informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną”, ani „rekomendacji inwestycyjnej” w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) NR 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE, ani usługi doradztwa inwestycyjnego. Usługa doradztwa inwestycyjnego jest świadczona na podstawie odrębnej umowy o doradztwo inwestycyjne.
Prezentowane stopy zwrotu nie uwzględniają kosztów związanych z nabyciem i zbyciem instrumentów finansowych (np. opłaty manipulacyjnej, prowizji maklerskiej). Konieczności poniesienia tych opłat powoduje zmniejszenie rzeczywistego zwrotu z inwestycji. Prezentowane stopy zwrotu nie stanowią gwarancji osiągnięcia podobnych wyników w przyszłości, są wynikiem inwestycyjnym osiągniętym w konkretnym okresie historycznym.
Biuro Maklerskie ostrzega, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub nawet całości zainwestowanych środków. W szczególności Biuro Maklerskie zwraca uwagę, iż na cenę instrumentów finansowych wpływ ma wiele czynników, jak m. in. zmieniające się warunki ekonomiczne, prawne, polityczne i podatkowe, których niejednokrotnie nie można przewidzieć, lub które mogą być trudne do przewidzenia na etapie sporządzania niniejszego materiału.
Treść materiału wyraża wiedzę oraz poglądy autorów według stanu na dzień sporządzenia. Opracowanie zostało sporządzone z rzetelnością i starannością, przy zachowaniu zasad metodologicznej poprawności, na podstawie ogólnodostępnych informacji, uznanych przez Biuro Maklerskie za wiarygodne.
Informacje zawarte w komentarzu mogą być wykorzystywane wyłącznie dla własnych potrzeb i nie mogą być kopiowane w jakiejkolwiek formie ani przekazywane osobom trzecim.
Komentarz ani informacje zawarte w komentarzu nie mogą być rozpowszechniane w żadnej innej jurysdykcji, w której takie rozpowszechnianie byłoby sprzeczne z prawem.
Materiał nie stanowi również „informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną”, ani „rekomendacji inwestycyjnej” w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) NR 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE, ani usługi doradztwa inwestycyjnego. Usługa doradztwa inwestycyjnego jest świadczona na podstawie odrębnej umowy o doradztwo inwestycyjne.
Prezentowane stopy zwrotu nie uwzględniają kosztów związanych z nabyciem i zbyciem instrumentów finansowych (np. opłaty manipulacyjnej, prowizji maklerskiej). Konieczności poniesienia tych opłat powoduje zmniejszenie rzeczywistego zwrotu z inwestycji. Prezentowane stopy zwrotu nie stanowią gwarancji osiągnięcia podobnych wyników w przyszłości, są wynikiem inwestycyjnym osiągniętym w konkretnym okresie historycznym.
Biuro Maklerskie ostrzega, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub nawet całości zainwestowanych środków. W szczególności Biuro Maklerskie zwraca uwagę, iż na cenę instrumentów finansowych wpływ ma wiele czynników, jak m. in. zmieniające się warunki ekonomiczne, prawne, polityczne i podatkowe, których niejednokrotnie nie można przewidzieć, lub które mogą być trudne do przewidzenia na etapie sporządzania niniejszego materiału.
Treść materiału wyraża wiedzę oraz poglądy autorów według stanu na dzień sporządzenia. Opracowanie zostało sporządzone z rzetelnością i starannością, przy zachowaniu zasad metodologicznej poprawności, na podstawie ogólnodostępnych informacji, uznanych przez Biuro Maklerskie za wiarygodne.
Informacje zawarte w komentarzu mogą być wykorzystywane wyłącznie dla własnych potrzeb i nie mogą być kopiowane w jakiejkolwiek formie ani przekazywane osobom trzecim.
Komentarz ani informacje zawarte w komentarzu nie mogą być rozpowszechniane w żadnej innej jurysdykcji, w której takie rozpowszechnianie byłoby sprzeczne z prawem.