Marazm w strefie euro 28 czerwca 2024 r.
Słabo ale stabilnie. Tak można podsumować opublikowane wczoraj wyniki czerwcowego badania nastrojów w gospodarce dla strefy euro robionego przez Komisję Europejską. Wskaźnik ESI obrazujący koniunkturę w strefie euro w tym roku jest płaski jak stół. W styczniu wynosił 96,1, a w czerwcu 95,9. Po drodze było trochę niewiele znaczących fluktuacji. Jest więc względnie stabilnie, ale poniżej długoletniej średniej (100) odpowiadającej z grubsza powolnemu wzrostowi gospodarczemu. W ujęciu sektorowym w samym czerwcu nie widać istotnych zmian w przypadku przemysłu, usług i budownictwa. Nieco gorzej jest natomiast w handlu, który generalnie w tym roku najwyraźniej sygnalizuje pogorszenie koniunktury.
![](/dam/jcr:98dc2811-5ee6-48c0-945b-d617895f2ae2/icon-strukturyzowany.png)
![Koniunktura w strefie euro wg KE](/dam/jcr:92e1cef5-f549-4e46-a9b4-43717a5cd49e/280624_koniunktura_ke_ez.2024-06-28-09-28-20.png)
![oczekiwania inflacyjne w strefie euro](/dam/jcr:d59bac1e-a49a-4a86-bd44-b1ebeba86c8a/280624_oczekiwania_cpi_ez.2024-06-28-09-28-55.png)
Po drugiej stronie, jeśli chodzi o zmiany, zarówno tegoroczne jak i w samym czerwcu, są nastroje konsumenckie. Te ulegają stopniowej poprawie, m.in. przy utrzymujących się na niskich historycznie poziomach oczekiwań inflacyjnych. W przekroju geograficznym, patrząc na 4 największe gospodarki, nadal pozytywnie wyróżnia się Hiszpania (ESI powyżej 100 w całym 2024), a negatywnie Niemcy, gdzie ESI odbija, ale w rachitycznym tempie i choć poziom 92,1 jest najwyższy od roku to wciąż można go uznać za bardzo słaby. Z badań koniunktury strefy euro wyłania się obraz zgodny z powszechnymi oczekiwaniami nadchodzącego lekkiego ożywienia w strefie euro, które powinno być wspierane przez umiarkowaną poprawę w konsumpcji.
![koniunktura w Polsce wg badań KE](/dam/jcr:ebff0da4-5069-4435-a5f7-d34c70863ed0/280624_koniunktura_ke_pl.2024-06-28-09-29-06.png)
![oczekiwania inflacyjne w Polsce wg KE](/dam/jcr:cb67e5a1-da8f-4a98-b41d-6c96f6b492de/280624_oczekiwania_cpi_pl.2024-06-28-09-29-17.png)
źródło: Bloomberg, opracowanie własne
W Polsce ożywienie napędzane przez odbudowę konsumenta. Ww. badanie KE sugeruje, że o ile w strefie euro odbudowa konsumenta dopiero rokuje pozytywnie na przyszłość to w Polsce jest już teraz czynnikiem wspierającym odbudowę koniunktury. Wskaźnik ESI dla Polski w tym roku utrzymuje się powyżej poziomu 100 właśnie dzięki nastrojom konsumentów. Niezmiennie słabe nastroje panują natomiast w przemyśle i budownictwie, choć w tym drugim przypadku są najlepsze od wybuchu pandemii. Handel i usługi od kilku miesięcy sygnalizują koniunkturę zgodną z długoletnią średnią, choć w samym czerwcu ta uległa lekkiemu pogorszeniu. Oczekiwania inflacyjne w ujęciu historycznym są na lekko podwyższonym poziomie, ale w czerwcu uległy nieznacznemu obniżeniu.
Energetyczne podbicie inflacji zgodne z oczekiwaniami. Wczoraj URE opublikował informacje o nowych taryfach obowiązujących w Polsce od 1 lipca br. w przypadku prądu i gazu. Decyzja jest zgodna z sygnalizowanym wcześniej przez rząd stopniowym wychodzeniem z osłon na ceny energii. Po publikacji można przyjąć, że ceny prądu oraz gazu dla przeciętnego odbiorcy indywidualnego wzrosną od połowy roku o ok. 20%. To przełoży się na podbicie wskaźnika inflacji o ok. 1,5 p.p. Choć układ podwyżek dla poszczególnych nośników nieco różni się nieco od naszych dotychczasowych założeń (23% prąd i 15% gaz) to per saldo jego skutki dla CPI są podobne. W rezultacie od lipca wskaźnik CPI opuści rejony celu inflacyjnego NBP (2,5% +/- 1 p.p.) obserwowane przez większość 1 połowy roku i oczekujemy, że w drugiej połowie roku będzie się poruszał w przedziale 4-5% r/r. Nasz bazowy scenariusz zakłada, że podbicie inflacji będzie przejściowe i w 2 połowie 2025 CPI powinna wrócić w obręb celu inflacyjnego.
EUR-USD nadal w okolicy 1,07. Wczoraj kurs głównej pary lekko odbijał po dwóch dniach umiarkowanych spadków. Całość ruchów od przeszło tygodnia niezmiennie jest wpisana w obraz konsolidacji wokół 1,07. Dziś spłynie nieco więcej danych mogących podnieść zmienność – dane inflacyjne z krajów strefy euro (jak dotąd czerwcowa CPI we Francji zgodnie z oczekiwaniami, a więc nieco niżej niż w maju) oraz z USA (PCE za maj).
Złoty i SPW z lekkim umocnieniem. EUR-PLN wczoraj nieznacznie się obniżył, w okolice 4,31, co wpisuje się w obraz krótkoterminowej stabilizacji wokół 4,30. Natomiast krzywa rentowności obniżyła się o 2-4 p.b., czemu sprzyjała stabilizacja globalnych nastrojów na rynkach.
Dziś
- O 10:00 GUS opublikuje wstępny szacunek inflacji CPI za czerwiec. Spodziewamy się nieznacznego wzrostu wskaźnika z 2,5% r/r do 2,6% r/r przy konsensusie 2,6% r/r
- O 14:30 w USA opublikowane zostaną majowe dane o dochodach i wydatkach Amerykanów. Konsensus zakłada wzrost o 0,4% m/m wyr. sez. w pierwszym przypadku i 0,3% m/m wyr. sez. w drugim
- O 14:30 w USA opublikowane zostaną majowe dane o inflacji PCE. Konsensus zakłada spadek PCE z 2,7% r/r do 2,6% r/r, PCE bazowej z 2,8% r/r do 2,6% r/r